Kategoria: 
4.mar.2021
Organizacja tegorocznego Biegu Piastów stała pod dużym znakiem zapytania przez pandemiczne zawirowania na całym świecie. Ostatecznie Stowarzyszenie Biegu Piastów postanowiło zorganizowanie Biegu Piastów w formie indywidualnych startów (podobnie jak Bieg Wazów). W dniach od 20 lutego do 7 marca biegacze narciarscy mieli czas na pokonanie zadeklarowanego dystansu na tradycyjnych trasach w Jakuszycach lub w dowolnym miejscu na świecie.
Na ten inny Festiwal Narciarstwa Biegowego wybrał się Tomasz Czech z ambitnym planem pokonania 4 dystansów (6, 15, 25 i 50 km).
“Nie ma wspólnego startu, współzawodnictwa. Brakuje tej narciarskiej atmosfery, specyficznego klimatu startu, ale jest za to więcej spokoju, mniej narciarzy na trasie, większe bezpieczeństwo. Niezależnie od formy biegu, pozostaje satysfakcja z pokonania kolejnego dystansu.” (refleksja Tomasza)
Pierwszy start Tomasz miał na dystansie 15 km w ramach Memoriału S. Michonia, takie oswojenie z trasami i warunkami. Warunki dobre, śniegu pod dostatkiem choć już mocno przerobiony i wypracowany. Na pokonanie pierwotnej trasy Tomasz potrzebował 1 godzinę i 10 minut. A po krótkim odpoczynku jeszcze krótki dystans 6 km Górnym i Dolnym Duktem (kto był, ten zna), ale mocne słońce zdołało już zmiękczyć tory i nie było już tak komfortowo jak podczas porannego startu.
Kolejny start był na dystansie 50 km stylem klasycznym. Trasa znana, rozpoznane teoretyczne niebezpieczeństwa. Tego dnia rano warunki były dobre, na trasie było przyjemnie choć nie brakowało ryzykownym odcinków z “betonowymi torami” z lodu, a później w miarę upływu czasu tory poddawały się wyższej temperaturze. Bezpiecznie i spokojnie Tomasz pokonał wymagającą trasę w przyzwoitym czasie 04:08:08
I jeszcze jeden start na 25 km …
6 Photos
Tagi: Bieg Piastów, Jakuszyce
Przejdź na koniec strony, jeśli chcesz zostawić komentarz. Pingowanie jest wyłączone.